Pewnie macie rację i z powyższym nie dyskutuję bo argumenty wydają się być logiczne...
Z drugiej strony, czy aby tak lubiane przez Was R1100/1150 i R1200 nie mają przypadkiem także nikasilu na cylindrach? Nie czytam zbyt często o przypadkach wymiany cylindra w tych motocyklach, nawet po fakcie urwania zaworu, wykruszenia świecy czy pierścienia, a to przecież przypadki tyleż rzadkie co już ekstremalne. Silniki te robią, z tego co wiem, znacznie więcej niż jakieś liche 100 czy 200 tys km..
|