
Kurw... tego filmu z urodzin Kajtka i Joli nie widziałem. Masz Puszek w ryj za publikowanie tak intymnych nagrań

Musimy to kiedyś powtórzyć

- nawet KTM-y będą mogły przyjechać
Ps.
W moim awatarze jest ta sama trasa co na filmiku /dokładnie trzeci bród ale w przeciwną mańke/ było coś kole -10C i potoki miejscami pozamarzane. Adagio na kacie jak przelatywał najszerszy to lód rozorał i nieco gacie umoczył a Ja wkleiłem paciaka i rok obojczyk doskwierał - na takie zabawy mocnych nie ma ale i tak bym powtórzył.