Drogie Dziewczęta, a w zasadzie Drogie Czarownice.

Mamy już luty, wiec czas najwyższy, by coś zacząć ustalać na temat zlotu. Chciałam zaproponować aby tegoroczne spotkanie odbyło się gdzieś około 80-100km od Krakowa. Jeśli dacie mi zielone światło, z chęcią się tym zajmę.
Wstępne ustalenia są takie, aby zamknąć się w cenie 40 zł osoba/doba (najlepiej z wliczonymi już śniadaniami ) - to jedno.
A drugie dotyczy daty. Co Wy na to, gdyby tak zlot przenieść na czerwiec 4-7? 4(czwartek) jest wolny, więc to jeden dzień dłużej a i ceny przedsezonowe!
No chyba, ze któraś planuje jakąś konkurencyjna imprezę

, to dawać znać .
Jakieś uwagi? Sugestie? Dyskusję uważam za otwartą