W zasadzie mogę powiedzieć że osiągnąłem etap końcowy .
Wróciłem przed chwilą z wagi i rezultat jest : 180,5 kg tak jak widać na fotkach z kilkoma litrami paliwa w baku .
Zalany gotowy do jazdy nie przekroczy 200 kg .
Niedługo opisze co i jak , dlaczego i po co , na razie siedzę i patrzę i to co widzę mi się podoba .
Odnośnie kosztów to powiem tak : " Są rzeczy których nie można kupić " . Więc trzeba sobie je wystrugać , nie jest łatwo i tanio ale ............
Przypomniały mi się czasy kiedy zarywałem noce w garażu odbudowując K 600 ( i nie chodzi o telefon komórkowy ) .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
Ostatnio edytowane przez Adagiio : 24.05.2013 o 07:41
|