Cytat:
Napisał jorge
Mamy pierwszy meczet w Wawie.
Jestem Katolikiem, ale nie chcę aby mochery broniły nam wolności. Wolę aby Państwo dmuchało na zimne.
Póki co podpalili most i odcięli MSW od sieci ... takie bezpieczeństwo mamy. ..
|
Cytat:
Napisał jorge
A co zrobić aby mieć ?
PS Monogamia kulturowa daje nam autonomię, ale nie pewność... .
|
Cytat:
Napisał wojtekk
To tylko dorzucę, bo ochłonąłem: nie krytykujcie proszę czegoś na czym kompletnie się nie znacie.
|
Wojtekk - pozwól, że dokonam riposty.
Po 1. Nie wyrywaj z kontekstu, bo to manipulacja.
2. Jeśli nie rozumiesz wpisu - zapytaj.
Dla ułatwienia rozdzieliłem kwestie powyżej. Wyjaśnię również. Tak jestem katolikiem - i nie widzę powodu abyś mi to wypominał 10 razy. Jakbyś czytał ze zrozumieniem - wyczytałbyś, że nie do Muzułmanów mam żal, a do islamistów, zabijających każdego, nawet własnych braci. Pisząc o murze - krytykowałem ,że w ogóle stoi. Pisząc o religii - pisałem, że nie chcę w kraju wojny religijnej. Pisząc o meczecie - odnosiłem się do słów Elwooda, że nas to nie dotyczy. W mojej opinii na razie. Oczywiście dla JASNOŚCI i ZROZUMIENIA - nie ze strony modlących się w meczecie (to tylko symbol ograniczonej wypowiedzi). Pisząc o moście i odnosząc się do relacji różnych wiar, napisałem, że wolę aby świecka administracja działała, jeśli będzie taka potrzeba, a nie działały bojówki religijne (jakiejkolwiek religii). Odnośnie "mojej kariery" - to bez sensu więc nie skomentuję.
3. Mieszkałem w Szwecji i wiem jak im dobrze się działo. Gdy Polak robi źle na emigracji, robi tak samo źle jak Rumun, Chińczyk czy inna nacja.
4. O moście pisałem w kontekście zaniedbań w dziedzinie bezpieczeństwa kraju.
5. Nie pisz proszę, że "...kompletnie się nie znacie", chyba, że posiadasz jedyną słuszną wiedzę i jedyną słuszną wiarę. Rozumiem, że mamy Ciebie traktować jako autorytet w dziedzinie wiary, emigracji, narodowości itp.
Cieszę się, że ochłonąłeś bo do tej pory uważałem Ciebie za rozsądnego forumowicza. Adiaggo, fassi czy ja osobiście, mamy (jak domniemam) doświadczenie z wizyt w kilku krajach gdzie panuje Islam, mamy też znajomych. Mam też znajomych żydów, Afrykańczyków i Wietnamczyków. Pracowałem nawet bezpośrednio pod szefem z Wietnamu, który był buddystą. Nic o mnie nie wiesz ,a dużo mówisz. Nigdy nie wstydziłem się swojej wiary i nigdy nie miałem problemy z inną wiarą lub jej brakiem. Z resztą Koran ładnie to określa... Jakbyś zechciał zrozumieć kontekst - nikt z nas tu nie mówi o rasizmie, nikt nie propaguje rasizmu i nikt z nas nie ma nic do inności. Mówimy o zagrożeniu wynikającym z fanatyzmu. Pisząc w taki sposób dajesz jego przykład. Przykro - bo chodziło o ostrzeżenie przed ryzykiem, a nie wytykanie komuś czegoś. Jak napiszę, że Rio napadają, to obrażę całą Brazylię

Mam przeprosić mojego kumpla tam żyjącego ? Sądzę, że przesadziłeś i to mocno. Rozumiem wrażliwość, ale do nadwrażliwości jest cienka granica...