Sladów jest tyle przygotowanych, że każdy dopasuje coś dla siebie i do pogody. Gdy Borżawa będzie we mgle lub niskich chmurach to nie ma po co się pchać do góry. Wtedy pobawimy się na trasie rurociągu i mniejszych górek - już na miejscu sklecę jakiś ślad awaryjny gdy będzie pogoda wredna.
Afryką czy Gsem bez problemu da się wyjechać na pasmo Borżawy pod wyciągiem- z Pilipca. Szutrówka z zakosami - nawet w zimie da się tam wyjechać autem.
Na razie jest jeszcze śnieg :-))
http://pl.webcams.travel/webcam/full...B5%D1%86%D1%8C
Najważniejsze to dobrać się w małe grupy na podobnych sprzętach i podobnych ambicjach. Duże grupy nic nie osiągną . Kapeć czy drobna awaria x5 rozwali cały dzień.
Lepiej pojechać łatwiejszym śladem i zrobić godną trasę niż pół dnia krwawić na jednym podjeździe.