owszem, zdarza się uciec w bok, nie ma takiego trzymania bocznego jak c755( of kors

ale imo to nie jest duży problem.Ostatnio przejechałem tak śmiesznie bokiem kilka metrów prawie pod kątem 80* że tył nie chciał wejść na wzdłużny uskok, ale troche więcej gazu i "wszedł". Najważniejsze, że przód ma zajebiste trzymanie boczne, a tył niech sobie szczęśliwie lata, ważne, że w ciąg wzdłużny ma zajebisty.