Ponieważ ostatnio rozbebeszyłem całkowicie zaciski, więc przyszedł czas na odpowietrzenia hamulców.
Generalnie rozróżniamy dwa sposoby. Od dołu i od góry. Od tyłu nie ma

Bardzo mi przykro.
Od dołu polega na wtłaczaniu przez odpowietrznik płynu hamulcowego do czasu, aż w zbiorniczku przestaną lecieć bąbelki.
Wygląda to mniej więcej tak
Od góry polega na dolewaniu płynu do zbiorniczka i pompowaniu klamką, a na dole patrzymy w wężyk aż będzie leciał sam płyn bez bąbelków.
Oczywiście przy pierwszej metodzie należy uważać aby nie wtłaczać powietrza i żeby ze zbiorniczka się nie wylało, a przy drugiej aby cały płyn nie spylił ze zbiorniczka bo dostanie się znowu powietrze do układu i pozamiatane.
Parę informacji jest jeszcze
tutaj
Z tylnym hamulcem działamy analogicznie
WAŻNE===========================
W ten sposób NIE należy odpowietrzać hamulców w motocyklach z ABS lub za wspomaganiem np. BMW. Tam jest inna, niezła jazda

=================================
Mam jeszcze pytanie techniczne.
Czy te przewody hamulcowe są dobrze poprowadzone ?