Jeśli zamawiałeś w motoriście, to uzbrój się w cierpliwość. Po zwolnieniu się pewnej obeznanej w temacie kobitki na jej stanowisko zatrudniono nową (albo nowe, bo ostatnio były dwie) i tym sposobem motorista stał się świetnym przykładem olewactwa, ściemniania i braku kompetencji

Ostatnio czekałem 4 albo 5 tyg., ostatecznie i tak nie zrealizowali zamówienia w całości. Jak mówią, że oddzwonią, to nie oddzwaniają. Mówią, że odpiszą, to nie odpisują.