Fabricio...prawda jest okrutna,tym drugim co chciał na kołach do muzeum ja byłem,ale dupa ze mnie,starszy Pan był szybszy

Kurna,to były jedne z tych dni które mijają zajebiście szybko i pozostawiają w głowie zamęt,niedosyt ,i h...wie co jeszcze. Chciało by się skończyć nieskończone rozmowy ,dopić niedopite trunki,... nie wiem .Siedziałem w sobotę przy ognisku do 1po północy i wypiłem tylko dwa piwa,i się bawiłem spoko, szlag,schodzę na ludzi

?
Fot nie mam,drugi aparat Twierdza mi zabrała,znaczy się nie wytrzymały trudów podróży