Jeśli buzer na samych paskach to fajna byłaby koszulka z długim rękawem. Koledze ubranemu w taki buzer na ww. dojeździe tak spaliło przedramiona że na drugi dzień nie był w stanie go ubrać. A od razu się tego nie czuje... Ja miałem buzer na siatce i poza łaciatą opalenizną było ok.
No i jeśli jest możliwość to kask w raczej jasnych kolorach. I z dobrą wentylacją. Tak na wszelki wypadek...
|