Flaszka przecież jak podjedziemy.
Przecież trzeba mieć jakiś cel

Nie powiem, nie zamierzam na jednej próbie poprzestać.
Kolejna będzie, niestety nie wiadomo kiedy, kawał drogi tam mam a czasu niewiele. No i na pewno dopiero tam wrócę jak zaopatrzę drz w porządną osłonę silnika...
A siebie w lepszą kondycję
wytapatalkowano