http://www.adventure-motorcycling.co...k-dashbars.jpg myślę że jeśli ktoś nie planuje zabudowy baku, to dodatkowe wszystkomające urządzenia tylko zaśmiecają krajobraz. Zakupiłem oryginał rowerowy, i uważam go za całkowicie zadowalający. Tkwi w tym samym miejscu co u Scotta, i spojrzenie na niego nie sprawia problemu. Kosztowało mnie to urządzonko na wiosnę 70 pln, i pomimo intensywnych prób na bieszczadzkich drogach i bezdrożach nigdy nie opuściło swojego miejsca. Z czasem dochodzę do wniosku, że prawo Murphy'ego działa niezależnie od czasu i przestrzeni. Jak się coś może zdupcyć - pewnie się zdupcy, amen