Witam!
Proszę o pomoc moja ukochana po raz kolejny zrobiła psikusa. Jazda przebiegała normalnie, szutrami z rozsądkiem ok 70 km/h, w pewnym momencie franca zaczyna zdychać. Redukcja, pełen gaz i odżywa na nowo, ale tylko na chwilę po tym zdycha na amen. Zapłon jest ale starter nie reaguje. Poszedł bezpiecznik. Po głębszych oględzinach padł obrotomierz i trip. Efekt końcowy to dwa wybrzuszenia na module zapłonowym. Moje pytanie czy jest możliwe, że to moduł zrobił taką zwarę? czy może regiel puścił na wszystko i przy okazji poszły inne elementy. Teraz mnie czeka nowy moduł. Boję się tylko czy przypadkiem coś innego nie jest przyczyną. Proszę o sugestie w razie jakby co to w późniejszym terminie podam więcej szczegółów. Afra to rd07 z 1993 z przebiegiem

? 170 tysi, istalacja była wcześniej tytrana jakieś alarmy acelwell'e i inne cuda wianki.
Pozdro i dziękuje za burzę mózgów.