Ech, jak dzieci...
Cała ta dyskusja dowodzi tylko tego, że siła marketingu jest ogromna.
Nikt jeszcze na nowej Afri nie siedział tymczasem wśród obecnych tutaj:
-94% twierdzi, że nowa Afri jest najlepsza na szosie, w terenie i w garażu,
-85% jest przekonane, że to nie będzie się psuć,
-45% deklaruje już teraz chęć sprzedaży swoich motocykli, nerki, psa i cnoty córki, celem zebrania środków na nową Afri,
-89% da sobie obciąć przedramię, że nowa Afri nie będzie miała chorób wieku dziecięcego,
-99% twierdzi że BMW to ma marketing i fałszywe promowanie wyższych wartości, tymczasem Honda na trzeźwo i chłodno przekazuje realne parametry nowego produktu,
-59% bez mrugnięcia okiem porzuci swoją miłość do KTM-a na rzecz nowej Afri, bo łatwiej idzie na koło, nie wibruje i się nie rozkręca,
-70% deklaruje, że w momencie kupna kupią Afri w manualu, a tymczasem w skrytości marzą o DCT i złotych felgach z Next-ami

,
-93% ma dogłębną i bezsprzeczną wiedzę na temat życiorysów i sukcesów zawodowych aktorów występujących w filmikach propagandowych Hondy,
-11% ściszonym głosem przyzna, że ci aktorzy mają większe wacki niż oni

....
-23% gdzieś czytało że Adam i Ewa mieli skośne oczy i rybie głowy

.
Krótko mówiąc, pażyjom - uwidim!
Póki co mamy tylko parę zdjęć, błoto w sprayu i doskonałą pracę kamery.
Nowy GS LC też na filmach i folderach wygląda pięknie, a przez pierwszy rok realnego testowania na klientach wylazło mu trochę poważnych wad zupełnie nowej konstrukcji.