Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23.07.2015, 12:03   #2
ArturS
 
ArturS's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Łaziska Górne
Posty: 927
Motocykl: Yama XT614Z Terefere, Husq. TE610ie
Przebieg: x34tys
Galeria: Zdjęcia
ArturS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 10 godz 44 min 19 s
Domyślnie

Współczuję przestoju u Turasów W każdą stronę przetrzymywali nas po kilka godzin, zupełnie nie wiedzieli jak się odnaleźć w sytuacji przeprawy laweto-turystów. Jak już puścili, to na wyjeździe okazało się, że namieszali w swoich systemach i niemają nas jak wypuścić - znowu odkręcanie na 3 godziny W powrocie było już łatwiej, jedynie 3h na wjeździe i głupie pytania typu paszport właściciela pojazdu o nazwisku "Prezydent Miasta Zabrze" Na wyjeździe o dziwo poszło niemal od ręki. W paszporcie mam nasrane pieczątek i notatek na dwie strony

ps.
Sprawdźcie zielone karty pod kątem wykluczenia Turcji. W PZU jest ok, ale jedna osoba miała w Compensie, czy czymś takim i bez wykupienia ichniejszego ubezpieczenia wpuścić nie chcieli mimo, że pojazd jechał w pół rozebrany na pace samochodu

ps.2
Trzymajcie się autostrad, bo wtedy mimo opóźnień na granicach jest szansa zmieścić się w 48h na dojazdówce. Nam poszło w jedną stronę w 52h, z powrotem w 47h

Ostatnio edytowane przez ArturS : 23.07.2015 o 12:49
ArturS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem