Eee. Kaszana.
Obiecanych stu kuni nie ma.
Więcej waży niż 800 GS.

Bak jakiś mały, pewnie z "piuntkę" łyknie to nawet "śterysta" zasiegu nie wyrobi.
No i ten przewód hamulcowy, jak madafakinges prawi, całkiem do dupy. No nie idzie bez błotnika przedniego jeździć.
Tak naprawdę to bardzo ładny motocykl. Aż rozważam zakup... jak się pojawią używki.
To mówiłem ja. Człowiek jeżdżący od 15 lat jedyną słuszną marką.