Cytat:
Napisał Zmyler
ten motocykl kiepsko znosi dłuższą jazdę z jednostajnymi prędkościami ,prosi się o wkręcanie na obroty ,o przyspieszanie .Podobno dość kiepsko jeździ się w grupie(chyba że z takimi samymi) właśnie z tego powodu (ciągle korci do podkręcania) Są to opinie właścicieli którzy mi odradzili ten motocykl na trasy (miałem pomysł sprzedać GSXa 1400 i kupić 640 adventure pod wpływem fascynacji lc4). Jednak pozostałem przy 620SC i Gsx-ie na szosę .Na forum lc4 znajdziesz ten wątek.Pozdrawiam.
|
Ten model nie ma problemu z jazdą z jednostajną prędkością na odpowiednio wysokich obrotach dla danego przełożenia. Te mityczne zachowania mają inne przyczyny: krótkie przełożenia, małe masy zamachowe silnika ułatwiające wkręcanie się na obroty - to właśnie sprawia radochę przy przyśpieszaniu i z drugiej strony powoduje niezbyt płynną jazdę

na paradę nadaje się średnio

Odradzaliśmy Ci Zmyler ten motór bo ty chciałeś kobitę tym wozić jak dobrze pamiętam

Co do trzepania kierownicą to jak Puszek opisuje - występuje. ALe trochę koloryzuje. Paroma motocyklami w życiu jeździłem i są naprawdę gorsze w tym temacie. Ja najczęściej się spotykam z tym zjawiskiem przy za....niu przez duże wertepy - ale wtedy i tak muszę się mocno kierownicy trzymać. w piasku nie spotkałem. za to jak mnie kiedyś XTka w piasku machnęła

Motozy tractionatory też sprzyjają trzepaniu kierownicą.
Roni spytaj Szymona czy ten wynalazek daje radę jeździć w grupie.