LC8 - to taka nowsza Królowa z pazurem. LC4 to hard enduro przebrane za motocykl turystyczny. Jest mniej uniwersalne niż konstrukcja dwucylindrowa. Koszty utrzymania nieco niższe. Miałem podobne rozterki duży czy mały ADV. Wybrałem małego bo jeżdżę sam, na asfalt mam samochód + przyczepę i w planie typowo szosowy motocykl pod kontem przejażdżek z Żonką.
Ciągle się biję z myślami o zmianie mojego adv na jakieś lżejsze ustrojstwo. Ale tak to już jest, jazda po górach wciąga...
__________________
Nie ważne gdzie, nie ważne czym.
Ważne z Kim.
|