Przeglądam forum i przeglądam, i za nic nie wiedziałem w jakim dziale wcisnąć te pytania, a chyba nie ma sensu rozbijać na kilka tematów w różnych działach.
Otóż po zakupie Afryki z Pabianic (nie będę się o niej zbyt wypowiadać bo o zmarłych nie wypada mówić źle, ale jak ktoś ją rozważał do kupna to powinien mi postawić dobry trunek, że ma jeden problem z głowy

)
Otóz: słabo pali, zimna, strzela z wydechu, ciepła po pewnym czasie (kilkanaście minut) też słabo, obrotów nie trzyma wolnych.
Zajrzałem do gaźników - wyjątkowo czysto, przedmuchałem, złożyłem. To też zabrałem się za luzy zaworowe - ssące były IMO trochę luźno, ok 17-19, zmniejszyłem do 15. Wydechy po 20 - zostawiłem. Raczej nie były rozregulowane od pracy tylko 'znawcy-serwisanci' tak ustawili kiedyś.
I przy rozbiórce pojawiło się kilka kwestii:
1) Luźna wtyczka - od czego to jest? Wchodzi gdzieś w peszel (izolacje) w okoliach akumulatora - nie zdażyłem sprawdzić dokładnie) - okrągła, 4 gniazda
2) Pompa paliwa - niby ma podciśnieniową, ale ona chyba jest odłączona, a podłączona jest tradycyjna?
Ktoś może podpowiedzieć jak ew. podłączyć do tej podciśnieniowej? To wejście z wężykiem to domysłam się, że to jest wlot, a reszta? Skąd podciśnienie?
3) Dolot - czy nalezy go uszczelniacz w obrębie airboxu? Tu widać, że ktoś coś uszczelniał, ale to nie trzyma. Zostawić jak jest czy doszczelnić? Nie mówię o króccach cylinder -gaźnik, te są szczelnie, wyrzuciłem tylko te dystansujące wałki na śrubach bo według mnie było zbyt lekko i dokręciłem z czuciem.
Tutaj mówię o airboxie, a konkretnie o tym:
Jeżeli mam post rozbić na mniejsze do poszczególnych działów to nie ma problemu, choć nie chciałem robić niepotrzebnych tematów.