Dziś wymieniałem łożyska w cbr syna

93 rok, siedział oryginał japan honda

22 lata. Piardło bo puścił uszczelniacz, z drugiej strony było OK, wymieniłem na 2 nowe koyo. Przebieg motura 130 tyś.
Jak chcesz wymienić profilaktycznie to wg mnie bez sensu. Zgadzam się z tym co napisał Puszek. Postaw na centrali, posprawdzaj czy nie ma luzów, sprawdź stan uszczelniaczy i jak jest ok to po co łożyska zmieniać ?
Żeby zmienić łożysko w trasie nie potrzeba żadnej filozofii. Kawał pręta, łyżki, młotek albo kamień i jazda. Warunków jak do operacji serca też do tego nie trzeba - wystarczy wytrzeć szmatą, wbić nowe i nie upuścić ośki w piach

Jak nie robiłeś wcześniej tego to z godzine stracisz.
A jak jesteś nadwrażliwy i chcesz mieć po prostu nowe to zmieniaj, zawsze to czas spędzony z afryczką, nauka i zadowolenie z wykonanej pracy