Mdxmd...wszystko prawda. Zapomniales o jeszcze jednym powodzie padajacych lozysk: zalozenie taniego chinskiego gowna, a nie lozyska. Wszystkie grzechy, ktore wymieniles ostaly popelnione przez pewnego "miszcza" sztuki mechanicznej. Jak wroce do Osz to wrzuce foty sztycy...noz w kieszeni sie otwiera.
Tak tez robie Mirmil. Lozyska juz czekaja na.mnie w Biskeku. Dzisiaj je odbieram, zostawiam paszport w ambasadzie i wracam na bogato samolotem do Osh.
obaczyc klase AirBishkek za 20$ sobie nie opuszcze
Mialem nadzieje ze uda sie to zrobic jakims ulatwionym trybem. W sensie np
Zeby wbili pieczatke ktora tylko zmienia date rozpoczecia/zakonczenia wizy. Ale nie urobi. Trza nowa i basta.
Przy okazji Mirmil: zgarnales spod schodow moj wor pamiatek?