Tylko czy aby tez nie miał "siadnętej" sprężyny. Gdybym u siebie przesunął mocowanie w gorę o 1,5 cm wszedłby mi prawie nieużywany amor od starej XT600 (tej dużej) ale czy by to podniosło motocykl to nie sądzę. A taki zabieg uznałem za ryzykowny. Zostawiłem takie rozważania na później- może wyższy profil opony, może felga 18. Może trafi się jakiś fajny amortyzator od czegoś.. W silniku coś dłubałeś czy ori?
|