I my dziękujemy, było super.
Ja szczególne podziękowania składam na ręce dzielnych holowników za odholowanie mnie wczoraj do miejsca spoczynku.
To był nasz pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni.
A Jego żona Zofia dziękuje za tany tany w piątkowy wieczór i Fassiemu, ze przyjechał.
Sołtys, Stopa - szczególne ukłony za organizację, obrus był

, niestety teraz plama jest większa.