dokładnie.. ja myślę że to ma być takie 2 w 1, spotkanie, pogaduchy, wieczorne ognisko i gadanie o motocyklach a z rańca kto chce ten sobie poleci na przygotowaną trasę, kto nie chce bądź.nie może zostanie na miejscu

i spędzi resztę dnia z pozostałymi kontynuując wczorajszy wieczór