Rami, ale XTZ-towa pompa to podciśnieniowa. Mitsuba jest elektryczna i działa na innej zasadzie. Jedyne czego można by się obawiać to to, że do 4-gaźnikowego silnika pompa elektryczna będzie miała nieco inny moment wyłączenia się - czytaj przy wyższym ciśnieniu.
Chyba najbezpieczniejsza będzie pompa od np NTV-ki, bo też dwa gaźniki. Do takiej mam dostęp i mogę sprawdzić jak daje, tylko brak mi manometru do pomiaru stosunkowo niskiego ciśnienia.
Jak sprawdzić? Po prostu, zasilić pompę NIE MYLĄC się w kabelkach, bo można sfajczyć, niech pompka zadziała, tzn przepompuje paliwka trochę i zapiąć na wylot manometr właśnie. Dobrze, żeby wężyk na wyjściu był dłuższy, tak żeby pompka nabiła w niego trochę ciśnienia, zanim się zatrzyma.
Tak to sobie wymyśliłem..