Cytat:
Napisał yonec
No ja też dopóki butów nie miałem jeździłem w takich za kostkę turystycznych (gore, vibram, szmery bajery  ) do puki nie zaliczyłem gleby na pyrze (lekki dziurawy szuter)- niby niewinna, ale powykręcała nogę jak szmata. Morał: nigdy więcej takich butów - teraz kupiłem Diadora Mud - wydawały się ok, ale szukam czegoś bardziej turystycznego - a'la TECH 10  Lubie swoje nogi więc wole się pomęczyć chodząc w takich niż po raz 5 mieć skręconą kostkę  . Takie oto moje zdanie pzdr 
|
w dupe kosteczka masakra skrecenie z peknięciem torebki stawowej, masakra