Cytat:
Napisał borys609
Na mój gust przu obecnym stanie prawnym wystarczyłby odgórny prikaz, aby spotkanych w lesie zmotoryzowanych legitymować, sprawdzać czy nie kradną ani nie niszczą, ale nie karać.. I problem by się częściowo rozwiązał. Myślę że przeciętny gajowy dość łatwo odróżni enduro-turystę od złodzieja drewna podróżującego sobie przez las w środku nocy ciężarówką...
Wysłane z ajfona..
|
Ale ja już pisałem wiele razy:
W mojej okolicy ludzie jeżdzą na grzyby autami ja se pyrkam motorkiem w lesie i jakoś leśniczy nikomu mandatów nie wlepia

Może dla tego że mieszka na końcu wsi?
A spotkać strażnika leśnego to graniczy z cudem.
Ale nie ma u nas złodziei drewna nie ma hord na cross-ach normalnie idylla