Sami onaniści normalnie...
Jeden ją lubi, drugi kocha, a trzeci da się za nią pociąć...
A to przecież tylko zlepek złomu stalowego, aluminiowego i plastikowego zapakowanego w zgrabnej formie polanej soczystą dawką marketingu... Ale nieeee, sami cholera znawcy i wielbiciele....
Normalnie złoty Graal się pojawił na ekranach komputerków i wyznawcom jedynie słusznej ideologii motocyklowej zrobiło się na tyle mokro w majtkach, że bez wstydu o tym rozgłaszają wszem i wobec...
Panowie, ogarnijcie się! Nie róbcie z siebie pizdy!
Będzie nowa Afra, to będziemy dyskutować o tym czy ją lubimy... przez pierwsze 10 lat tylko z tymi co ją kupili w salonie

.
Lubić to można GS-a, ot co! :P
Pozdrawiam!