O stan techniczny nie ma co się bać. W każdej większej miejscowości jest mechanik który ogarnia te maszyny z zamkniętymi oczami, a na półce ma orginalne części do nich. Przy tym ceny usług są niskie, mimo tego że pewnie kasowali nas x2 albo i więcej. Nowy enfield kosztuje tam 3tys $.
0.JPG
Polecam serwis w Leh, zaraz po prawej stronie na wlocie od Manali
1.JPG
A oto i jego główny mechanik...
2.JPG
... i jego warsztat
3.JPG
4.JPG
Nie znajdziemy tam ani trochu instalacji elektrycznych na ścianach, więc sam szef doświetla mechanikowi latarką po zmroku
5.JPG
Serwis w Kishtwar otrzymał jedną gwiazdkę mniej, ponieważ szef założył napęd od 300tki gdzie łańcuch był naciągany na zębatkę brechą, i myślał że będzie pasowało. Po jeździe próbnej samego szefa co by łańcuch wyciągnąć, a napięty był jak struna, za naszą namową dołożył jedno ogniwko i było zicher.
7.JPG
Jeden mechanik (szef zarazem) jeden pomocnik, i średnio 7-8 osób widowni.