Leniwiec był leniwie wkurwiony, i macał szabelkami, a były ostreeee. przepływał sobie spoko między jednym a drugim drzewkiem w zalanerj dżungli, kiedym go dopadli. Potem widziałem go jak wspinał się na drzewko - leniwie. Niedaleczko łowiliśmy na kijaszki piranie, ale na patelni, to zostają same ryje, a skura przylepia się do patelni. Natomiast sumiki mmmmm pycha!
|