Ja również planuje tamte rejony, ale sytuacja coraz bardziej się komplikuje. Myślałem o przeprawie promowej do Gruzji, lub może w okolice Soczi.
Jednak teraz problematyczna jest również Turcja, a plan był właśnie taki aby w trzy lub cztery tygodnie objechać Morze Czarne.
Sam już nie wiem, raczej w pięć czy sześć miesięcy sytuacja nie ulegnie znacznej poprawie. Powoli chyba trzeba będzie jakiś plan ''B'' tworzyć.
|