Z zorzą to jeszcze trzeba trochę mieć szczęścia. To nie jest tak, że jedziesz, wychodzisz wieczorem za domek się odlać i ją widzisz. Niektórym tak się udawało, ale to nie jest norma.
Zorza potrafi się pokazać na 2 minuty, a następna będzie za tydzień.
Śledź prognozę, bo jest ona w miarę pewna.
http://norwegofil.pl/norwegia/natura...-polarnej.html