Cytat:
Napisał SUb
[B]
Dojazd do jeziora bardzo przyjemny ale coś czułem, że nie będzie łatwo. Na samym szczycie spacerujemy pośród kamiennych chat górali, którzy wypasali tam niegdyś owce. Później dość ostry zjazd, miejscami po luźnym klińcu i... wąska, leśna, bardzo stroma dróżka wprost do jeziora. Niestety pokonuje nas ostatni odcinek: jest tak stromo, że masa motocykla przegrywa z hamulcami. Wycofujemy się po blisko godzinnej walce... Szkoda...

|
E tam pokonuje Was! Ja zjechałem Trampkiem z bagażami i plecaczkiem z tyłu i to na Heidenau K60.
Tutaj widać ten zjazd już z dołu:
traski tutaj:
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=14461