Koniec czerwca początek lipca to czas idealny na Skandynawię!
"Potem, ok 1800 km. Licząc 400 km - 450 km dziennie - to 4-5 dni. Więc na całość rezerwuję sobie 2 tygodnie. Jestem w stanie siedzieć długo na dupie, ale w Szwecji i tak masz ograniczenia i dużo nie podskoczysz. Noclegi na kempingach na spokojnie."
Pomimo ograniczeń prędkości przebiegi robi się bardzo duże!
-prawie wszędzie mały ruch na drogach
-jak nawet gdzieś się "zagęści" to kultura kierujących sprawia, że się człowiek nie męczy
-o tej porze roku są najdłuższe dni, nawet poniżej Kręgu Polarnego widno jest prawie całą dobę
-jedyne co może męczyć to deszcz, jak ma się niefart
|