akumularo zawsze będzie ciepły jak go ręką zamacasz, jak się ładuje to delikutaśnie się nagrzewa - takie som zasady chemii

a jak żróki jasno świecą to tylko się cieszyć

jak napięcie jest git to po co się martwić. zawsze jak zgasisz silnik żarówki przygasają a jak odpalisz to świecą jaśniej, podobnie jak włączysz kierunkowskazy
z tego co wiem, to aku się gotuje jak dostaje za duży prąd (stwierdziłem własnoręcznie :P). może to być spowodowne przez ładowanie prostownikiem samochodowym. trudno mi podać diagnozę nie znając dokładnie tematu i nie widząc instalacji. pomijam samą wadę fabryczną baterii, bo to też może wystąpić jeżeli jednak napięcie w instalacji jest w normie i szytkie te kurewskie kostki elektryczne (93.27% przyczyn awarii regulatora) są czyste to nic nie ma prawa się dziać. a jak pisałem aku zawsze się minimalnie rozgrzeje, zwłaszcza jak macasz zmarzniętą ręką. zbyt duże grzanie oznacza za duży prąd (A). Aku ładujemy prądem do 10% jego pojemności!!!
aaa.... jeszcze jedno! jak się aku zwarzy/zepsuje/odkręci klema/zesra w sensie ogólnym - to wtedy napięcie w instalacji się podnosi i żarówki mogą polecieć! sprawdzajcie stan dokręcenia klem przed dłuższą trasą!