Cieszę się że jest ktoś kto wie o co chodzi. Mi chodzi o totalną amatorszczyznę. W stylu jakiś ułamany zaczep, jakaś zabawka dzieciaka, ogólnie pierdołki które ciężko dorobić/dokupić a wstyd z takimi pierdołami jeździć do kogoś kto się tym zajmuje i za to skasuje. Widziałem u mojego mechanika motocyklowego takie ustrojstwo tylko bez kolby do lutowania i sporo na tym robi. Ogólnie mocowania owiewek w moto są cienkie i lubią się ukur... więc coś bym tam pewnie lepiej podziałał niż kropelką

Szkoda mi wydawać jakiś duży hajs na to bo to i tak nie będzie na siebie zarabiało.
Podpowiedz mi nolan ewentualnie jeśli mógłbym prosić to na co zwracać uwagę przy tych tanich sprzętach bo widzę że są i po 150-170zł więc jak coś kosztuje tam te 320 to chyba jest szansa że jest to coś więcej warte?