A praktykował ktoś wjazd do "Osmanów" i Azerów na współwłasności motocykla? Wspólposiadacz/"kierownik" na środkowej stronie DR dopisany. Opcja na kołach bez upoważnienia. Na wschodzie i Gruzji nie stanowiło to problemu.
Ostatnio edytowane przez Luti : 02.03.2016 o 18:16
|