Cytat:
Napisał siwy
Ja bym się bardziej obawiał konfrontacji z miejscowymi, taka liczba motocykli to już nie przelewki. Nie wszyscy są pokojowo nastawieni, zdarzali się tacy co próbowali czymś rzucać czy zaprowadzać porządek w kolejce na stacji benz. za pomocą siły. Uważajmy na siebie i nie róbmy bydła.
|
Nie obawiajcie się miejscowych...ale trzeba sie "zachowywac"
1.widzisz fajna łąkę nie , trawka przystrzyzona - nie dziduj bo ktos o to dba.
2.nie zjeżdzaj ze szlaku - zwłaszka w okolicach wsi..to, ze tam jest trawa nie znaczy że nie jest wykorzystywana - powszechne sa wypasy bydła.
3.najważniejsze..Nie dziduj przez wioski. Dzieci niesa przezwyczajone ,ze cos jedzie szybciej niz 30 km/h i nie potrafia ocenic odległości. Po drugie kurz i kałuże.Bardzo nie lubia jak ktos chlapie po spodniach albo kurzy okna.
Te kilka prostych zasad sprawi,ze nie bedzie zadnych problemów.