Zaciekawiony relacjami ATomka z wyjazdów które odbył w latach poprzednich w rocznicę mordu na ludności wsi Huta Pieniacka postanowiłem w tym roku wybrać się z nim, by oddać hołd pomordowanym rodakom. Dla mnie wyjazd ten był szczególny z kilku powodów, po pierwsze sam cel naszego wyjazdu był bardzo szczytny, po drugie pora roku nie typowa do podróżowania motocyklem trzymała nas w niepewności czy nasza wycieczka będzie mogła być kontynuowana ze względu na warunki drogowe, po trzecie na Ukrainie byłem po raz pierwszy, po czwarte towarzystwo w osobie ATomka znawcy historii odwiedzanych miejsc było wyjątkowym dopełnieniem wyjazdu.
Dodając coś od siebie do treściwej relacji Tomka chciałbym podzielić się tym, że historia którą znamy z teorii nabiera głębszego znaczenia kiedy możemy dotknąć i zobaczyć niemych świadków tego co się wydarzyło w przeszłości.
Fot1 Przykładem tego są dwie przydrożne kapliczki które są jedyną pozostałością architektury dawnej wsi Huta Pieniacka.
Fot2 Druga z widocznym polskim napisem.
Fot3 To wszystko nabiera większej wartości gdy mimo zimna i nie pewności warunków drogowych zdobyte jest zimą na motocyklu.
Fot4 A takie chwile są dopełnieniem całości.
|