Odświeżam temat, bo mam podobne pytanie.
Grzebię w Afryce przedsezonowo i dziś wymieniałem oplot na stalowy. Po całym zabiegu motocykl hamuje trochę lepiej niż na starych przewodach gumowych, jednak nadal nie jest to satysfakcjonujący wynik. Głównym problemem jest to, że mam bardzo długi skok klamki. Sam hamulec jest dość skuteczny, bo mogę tak naprawdę zablokować koło podczas jazdy, ale efektywne hamowanie zaczyna się dopiero po wciśnieciu klamki na jakies 70%.
Nie dotykałem pompy hamulcowej i teraz zastanawiam się czy lepiej kupować zestaw naprawczy i zostawić standardową pompę czy może wymienić pompę na inną. Tu pojawiają się dwa pytania:
- Jaką pompę wybrać? Czy ktoś już to przerabiał i ma jakiś złoty środek, jaką pompę założyć?
- Tak naprawdę każda pompa powinna pasowac? Teroetycznie istotna jest tylko średnica śruby wkręcanej w pompę z przewodami hamulcowymi? Dobrze myślę?
|