Możliwe, że jest tak jak mówisz... Z drugiej jednak strony czy fakt, że Mercedes S-klasse produkowany jest w Chinach stanowi o niebezpieczeństwie jego użytkowania?
Również jestem zdania, że co tanie i tandetne, to dziadowskie i niewarte uwagi. Choć bywają też przecież produkty drogie i tandetne, co by tu daleko nie szukać handbary i plastiki nowej CRF 1000... I to nie produkowane w Chinach tylko przez Japońców.
Czy wszystko co produkowane w Chinach, nie nadaje się do użytku?
W kaskach LS2 lecieli zdaje się Dakarowcy. Czy były to egzemplarze z tej lepszej, testowej serii?
Głowa boli od tych dywagacji

.