No teraz juz jestes dyplomowany...Twoje problemy moga pochodzic(choć nie koniecznie) od tzw zmieniacza biegów. Na rysunku to ta część na dole po lewej stronie. Na płaskiej powierzchni z jednej strony jest bolec w osi i drugi ,który nie powinien być widoczny z boku ponieważ jest okryty ebonitem. Ten bolczyk służy jako zworka dla światła biegu jałowego. Czyli po tej płaskiej powierzchni przesuwa się czujnik biegu jałowego ,i jak trafi na metalowy bolec to światełko się świeci. Mi się zdarzyło, że ten ebonit oderwał się od zmieniacza i poszedł podróżować w oleju... W niczym to nie przeszkadzało dopóki nie chciałem "przejść przez luz" .Wtedy kulka czujnika- który ma sprężynkę nie mogła pokonać oporu który stawiał bolec- nie było już ebonitu. Zanim cokolwiek zrobisz zdejm zębatkę, pod spodem jest sruba od czujnika luzu , zastąp czujnik normalną śrubą o długości gwintu obudowy i patrz co się dzieje. Znam tylko dwa przypadki takiej awarii , ale warto o tym pamiętać i cieszyć się jazdą b]na wyjeździe .
|