Wątek: Nowa Afryka
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02.04.2016, 21:06   #4672
Smierzu


Zarejestrowany: May 2015
Posty: 109
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Smierzu jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 1 dzień 11 godz 15 min 30 s
Domyślnie

JOŁ
Wczoraj zaliczyłem jazdę tesówką nowej AT w manualu oto moje subiektywne spostrzeżenia.
Łączna trasa jaką zrobiłem miała około 50km i obejmowała szybki przelot na obwodnicy Wawy a następnie ubłocenie świeżynki na terenie przylegającym do lotniska Okęcie
Najpierw co na duży minus:
Pierwsze co się rzuca zaraz po zajęciu miejsca za kierą, to przy moich 191cm brak komfortowej pozycji tj. kąt zgięcia kolan jest za duży. Do pełni szczęścia podnuszki musiałyby powędrować o około 5cm do dołu(albo siodło jeszcze do góry a było już niestety na maxa)
Następnie szyba powinna byś wyższa bo przy 140 urywa łeb od turbulencji.
Trochę za miękko było zestrojone przednie zawieszenie co skutkowało sowitym nurkowaniem przy ostrym hamowaniu.
Jakość plastików jest tragiczna! jak do motocykla tego typu można zamontować taki gównolit!
Opony z którymi wychodzi z fabryki na asfalcie trzymają świetnie ale na błotko, nydyrydy - jedynie such szuter to wszystko co mogą z siebie dać,
mimo wszystko podjechałem bez większego trudu pod górkę spotterską.
Co na duży plus:
To co przechodzi samo siebie to WYDECH mruczy tak że mógłbym go słuchać bez ustanku. Nareście moto z charakterem brawo!
Genialna zwrotność średnica zawracania to dokładnie miejsce parkingowe dla osobówki. Fantastyczna stabilność przy 160km/h, jak również podczas jazdy w korku.
Bardzo dobre hamulce, ABS też działa ok - plus za odłączany tył.
Kontrola trakcji - może i na mokrym asfalcie się przyda ale w terenie odłączyłem czym prędzej - generalnie zbędna.
Tylny zawias wybiera wszystko perfekcyjnie, studzienki czy poprzeczne koleiny są zupełnie nie wyczuwalne.

Reasumując:
Powiem tak jest dobrze ale... bez szału, to znaczy nie jest to motocykl wart wszystkich pieniędzy i z pewnością aktualna cena 53tysie to o 13tysięcy za dużo. ( a ceny akcesoriów to dopiero zagadka z dupy wzięta! )
Przy cenie 40tysi nie było by się do czego przyczepić nawet do tych gównianych plastików (które rażą tandetą), a tak to "Sorry Winnetou"

pzdr
Śmierzu
Smierzu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem