Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31.05.2016, 21:30   #706
Stirlitz
 
Stirlitz's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mazury
Posty: 66
Motocykl: GS800, WR250R, Fred
Stirlitz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 4 dni 2 godz 14 min 19 s
Domyślnie

Dzięki za świetną imprezę, szczególnie ludziom, z którymi miałem przyjemność jeździć i organizatorom.

Co do klimatów na Ukrainie to tak jak wcześniej ktoś pisał: "przez wieś jak przez własną", wszystko zależy od kultury, poszanowania innych i empatii.
Przy mnie zostały przejechane dwie kury, które wtargnęły na drogę (jak to kury) za jedną zapłacone. Kamieniem też dostałem, pani rzucała w kolegę, ale przestrzeliła i trafiła we mnie. Podejrzewam, że wcześniejsza grupa zbytnio pogoniła konie i nam się dostało za kurzenie. To było zaraz na początku trasy pierwszego dnia, więc sporo maszyn się tamtędy przewalało i puściły nerwy. I to był jedyny przypadek otwartej wrogości.
Poza tym macham wszystkim dzieciakom i kłaniam się każdemu kto nawiąże ze mną kontakt wzrokowy. Większość "odkłania" się i to wyraźnie rozładowuje napięcie.

Ostatnio edytowane przez Stirlitz : 31.05.2016 o 21:33
Stirlitz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem