Kombinuję żeby tam zajechać. Może jutro. A z innej beczki, planuje wracać wybrzeżem bułgarskim i rumuńskim i tu moje pytanie czy warto zapuścić się do Konstancji czy raczej szkoda czasu i energii. Dalej przez Tulcea czyli delta Dunaju, i pytanie do tych co byli: co i gdzie obejrzeć gdzie ewentualnie jakiś klimatyczny nocleg itp. Potem sam nie wiem czy wracać przez Mołdawię i Ukrainę (paszport mam ważny do konca sierpnia) czy tradycyjnie przez Maramuresz i Sapante (ale to już znam).
|