Cytat:
Napisał redneck
Podepnę się pod elektryczny temat, chociaż mam trochę inny problem.
Dziś miałem dziwny , chwilowy zanik prądu. Po krótkiej trasie ok 180 km i postoju ok 1,5 h, motocykl po opaleniu zgasł. Przy kolejnej próbie odpalenia okazało się że jest całkowity Black out.
Kontrolki martwe, rozrusznik nie kręci, światła nie świecą, trip leży.
Już myślałem o demontażu boczków i sprawdzaniu bezpieczników i całej reszty ale po kilku próbach włączenia zapłonu moto ożyło, trip trzymał wszystkie ustawienia.
Czy ktoś miał taki przypadek?
|
Sprawdz styczniku rozrusznika, klemy na aku czy sa dokrecone i regler. To na poczatek
__________________
Najlepszą inwestycją jest inwestycja w siebie. Więc wsiadaj i fruń przed siebie po wspomnienia
Jeśli masz chwilę czasu wejdź na
https://www.facebook.com/wildmototrips/