Nie chcę się wymądrzać, bo nie ma mnie na miejscu, ale czy to faktycznie kwestia felgi przebijającej dętki

?
Nie wiem, ja to bym nawet kazał przyspawać każdego nypla + poxipol od wewnętrz + szlifowanie + dwie warstwy jakichś opasek ze starych grubych dętek - żeby jakkolwiek naprawić i dojechać na Ukrainę - a w domu nowa felga i tak i tak.
Albo koło jakiekolwiek pasujące bym założył i na samym hamulcu tylnym bym dojechał.