Cytat:
Napisał olecki79
Panowie trzeba miec jeszcze na uwadze, że do przejechania bylo jeszcze 2100 km. Oprócz tego pojawił się jeszcze jeden kłopot. Od ściągania i deptania po przedniej oponie poluzowały się też tarcze hamulcowe, co nawet rosyjskich motocyklistów zastanawiało, czy jest szansa żywemu dojechać do domu.
|
Jak się poluzowały? Na czym ten luz jest? W kacie z tego co się orientuję są tarcze pływające i delikatny luz nie jest tragedią, a wręcz normą.
Wróciłeś samolotem, a motocykl został w dalekiej Rosji? Nie masz WW?
Kibicuje aktywnie przedsięwzięciu sprowadzenia maszyny do kraju, opisuj cała procedurę szczegółowo gdyż może się to przydać potomnym.
Całym szczęściem w nieszczęściu jest fakt, że niefart trafił się na powrocie i nie posypała Ci się cała wyprawa.