Ja zrobiłem 50 kkm i afrykę sprzedałem. Żadnych fochów, był parę razy topiony, parę razy smażony na pustyni.
Jest mały problem przy glebie, trzeba szybko wyłączać zapłon, bo jak moto na boku, to sika paliwem.
Ostatnio edytowane przez bukowski : 15.09.2016 o 09:55
|